18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 4:40
🔥 Śmierć na tankowcu - teraz popularne

#bill burr

Bill Burr amerykański komik...
Arrgi • 2015-07-17, 3:10
Witam sadole.
Już nie raz oglądałem amerykańskich komików - ich poczucie humoru po prostu potrafi mnie rozbawić, myślę że i wam podejdzie do gustu.

Jak to jest że w Polsce takie występy by nie przeszły?
Amerykanie nie mają tematów tabu, u nas jak ktoś publicznie powie pedofil, murzyn itd. to trzeba zmienić temat bo "nie wypada".
Cholera, przecież każdy wie że to tylko żarty. Bawią? - No mnie na przykład tak...

Innym amerykańskim komikiem który jak DLA MNIE jest najlepszy i polecam oglądnąć jego występy to George Carlin - komik który nie boi się żartować z religii, innych ludzi i samego siebie, ale robi to z klasą (przy okazji wulgarnie - to fakt, ale jednak z klasą)

Tak więc rozsiądźcie się wygodnie i bawcie się choć w połowie tak dobrze jak ja


Oczywiście mogliście już wcześniej widzieć jego występy, ale po tagach znalazłem tylko jeden krótki występ Billa. Tutaj macie dłuższy filmik.
Jak już było to do pieca z tym który tagował.
Bill Burr
kroenen • 2014-10-11, 13:37
Bill Burr w 7 minutowym występie o biciu kobiet

Najlepszy komentarz (27 piw)
Miziou • 2014-10-11, 23:18
Przy opowieści z tym co kobiety robią kiedy przegrywają, od razu mi się przypomniała moja ex, z którą żyłem kilkanaście lat. Jak trafiała do niej logika tego co mówię, zaraz okazywało się, że moja mama to, mój tata tamto, a moja siostra to darmozjad, wczoraj nie wyniosłem śmieci, a sześć kurwa lat temu spojrzała na mnie sprzedawczyni taki wzrokiem, że ja MUSIAŁEM wcześniej na nią w SPECJALNY sposób patrzeć. Co oczywiście miało z dyskusją na konkretny temat tyle wspólnego, co pierogi z wirusem Ebola. I hitem była końcówka, prawie zawsze: NIC NIE ROZUMIESZ. Niestety, z pewnego powodu mam z nią wątpliwą przyjemność kontaktować się kilka razy w tygodniu i do dzisiaj - minęło prawie 5 lat od rozstania - jest jeden zajebisty patent, żeby ją wkurwić na maksa, do czerwoności i animowanego gwizdania czajnika, mianowicie: brak reakcji. Ja tego nie ogarniam, ale w momencie kiedy się nie odzywałem, żeby nie robić większego gnoju jak jest, ona kurwa dostawała takiego wkurwa perpetuum mobile, że ja współczuję jej obecnemu facetowi kiedy wreszcie mu minie okres ochronny, zamieszkają razem i pewnego razu on nieświadomie wypierdoli jej zawleczkę... Albo niech ma, co sam będę ten krzyż niósł

Ten gatunek jest zdrowo jebnięty. A wyjątki potwierdzają regułę